Ciągle jestem w drodze. Nigdy nie wiem, czy już wiem wystarczająco. Wiem jednak wystarczająco na tyle, by żyć zgodnie z tym co już zrozumiałam i czego się nauczyłam. To bardzo dużo. Jestem za to wdzięczna. Ale wciąż nie wiem wszystkiego.
Dostałam od swojego życia dużo cennych rad.
Jedną z nich ważną dziś, jest troska o siebie.
Pamiętaj… Jest takie miejsce w Tobie, które musisz zachować nietknięte. Ono musi pozostać pierwotne, czyste, aby nikt nie miał prawa bluźnić na Ciebie, traktować Cię w zły sposób.
Musisz dbać o to miejsce w sobie, bo możesz powrócić do niego zawsze gdy chcesz spotkać się z tym, w co naprawdę wierzysz.
Musisz mieć takie miejsce w sobie, w którym stojąc powiesz: STOP! NIE!
Mów NIE kiedy czujesz NIE. Mów to. Ponieważ to miejsce w Tobie, o które dbasz musi pozostać czyste i przejrzyste.
KIEDY LUDZIE POKAŻĄ CI KIM SĄ UWIERZ IM.
Nie czekaj długo. Nie zastanawiaj się nad daniem kolejnej szansy. Sluchaj swojego szeptu z miejsca, o które się troszczysz. Gdy tego nie robisz – dostajesz cegłą w głowę. Gdy to ignorujesz – zwala się na Ciebie cały mur.
Jeśli ktoś mówi do Ciebie językiem brutalnym, obraźliwym lub inwazyjnym. Musisz być gotowy powiedzieć: STOP! NIE DO MNIE! ODEJDŹ!
Bądź odważny.
Nie irytuj się wtedy. Wybacz…
Pamiętaj jednak. Gdy wybaczasz, nie oznacza to, że zapraszasz kogoś do wspólnego stołu, kto próbował naruszyć Twój spokój.
To oznacza: SKOŃCZYŁAM Z TOBĄ. ODEJDŹ.
Robię to by chronić samą siebie.
Jeśli najpierw zadbasz o siebie, dopiero wtedy masz wystarczająco dużo by ofiarować coś innym.